Jest wiele argumentów, których używają osoby na dietach roślinnych, które przekonują do tego typu żywienia – dbałość o środowisko, przesłanki etyczne, a także argumenty związane z wpływem takich diet na nasze zdrowie. Posiadają one wielu zwolenników, wśród których zawierają się różne grupy społeczne oraz zawodowe – w tym takzę sportowcy, także kulturyści. W środowisku często słyszeć można stwierdzenia na temat trudności w utrzymaniu odpowiedniego bilansu energetycznego względem trybu życia kulturysty, niedoborów składników mineralnych i witamin, trudności z dostarczeniem odpowiedniej ilości pełnowartościowego białka. Może to budzić pewne wątpliwości, jednak nie jest powiedziane, ze weganie czy wegetarianie nie mogą budować swojej potężniej mniej lub bardziej sylwetki!
Osoba na diecie roślinnej powinna szczególnie zwrócić uwagę na to, by dostarczać odpowiedniej ilości kalorii, co nie zawsze jest łatwe do zrobienia i wyliczenia, ponieważ rośliny często są dość mało kaloryczne. Z takimi makro-składnikami jak tłuszcze czy węglowodany odpowiedniej jakości w diecie tej problemów nie ma, dla wielu jednak ciężka jest kwestia dostarczania białka. Jednym z najważniejszych źródeł białka dla kulturysty wegetarianina są rośliny strączkowe oraz produkty z nich robione – np. białka sojowe. Znakomitym źródłem jest także komosa ryżowa, która dostarcza nie tylko węglowodanów, ale także kompletnego białka. Doskonałym rodzajem 'paliwa' dla kulturystów, którzy nie jedzą mięsa są również orzechy. Niezbędne w diecie mogą okazać się także nasiona lnu, orzechy nerkowca oraz olej lniany.
Dieta taka, jak i każda inna zresztą, nie powinna opierać się stale na tych samych produktach. Spożywanie przez dłuższy okres ciągle tych samych składników będzie nie tylko nudne i zniechęcające po jakimś czasie, ale także przysporzy niedoborów, na które wegetarianie czy weganie są szczególnie narażeni, tym bardziej aktywni fizycznie ! Warto zastanowić się przede wszystkim nad suplementacją żelaza, którego w tym przypadku nie możemy dostarczyć z czerwonego z białego mięsa. Równie szybko w organizmie takiego sportowca może obniżać się poziom wapnia. Na przeciw wychodzą w takim przypadku brokuły oraz szpinak! Można oczywiście wziąć pod uwagę suplementację wapniem.
Stały strumień tak ważnych w tym sporcie aminokwasów będzie zapewniony także dzięki odpowiedniej częstotliwości spożywania posiłków, która musi być wysoka. Budowanie masy mięśniowej takiej osobie może zająć nieco więcej czasu, niż mięsożercy, aby więc ją zabezpieczyć warto suplementować BCAA. Nie obędzie się także bez suplementacji witaminą B12 lub spożywanie produktów, które są o nią często wzbogacone (np. mleka sojowe), ponieważ nie występuje w produktach pochodzenia roślinnego. Wegetarianie nie mają zaś problemu z dostarczeniem magnezu i potasu, których głównym źródłem są rośliny !
Wiele badań jednak wykazuje mniejszą zawartość kreatyny w mięśniach wegetarian, co może się przełożyć na ich wydolność. Posiadają oni jednak bardzo dobrą tolerancję na kreatynę w w formie odżywek.
W kwestii samego treningu, warto fundować sobie krótszy, lecz bardziej intensywny wysiłek. Przy bardzo długich sesjach treningowych wzrastać będzie zapotrzebowanie na białko, które jak już wiemy w tej diecie potrafi być dość kłopotliwe do dostarczenia i wymaga często dużej kreatywności.
Przy odrobinie więc pomysłowości, kreatywności i chęci możemy budować swoją sylwetkę w każdych warunkach; ) W niektórych sposobach żywienia czy stylu życia może być to nieco utrudnione, ale dla chcącego nic trudnego !