Święta Bożego Narodzenia to między innymi okres radości i spokoju, ale również okres wielkiego obżarstwa., które niestety bardzo szybko idzie w boczki.
Na ten czas większość z nas przygotowuje bardzo kaloryczne, odświętne potrawy, których potem jest grzech nie zjeść.
Nie jest to łatwy okres, spotkania rodzinne, wspólne obiady i podwieczorki, czyli siedzenie za stołem przez cały dzień sprzyjają nadmiernemu spożywaniu pokarmów a stąd droga tylko do złapania kilku dodatkowych kilogramów...
Dziś poradzimy jak przeżyć w miarę bez szwanku, ten ciężki dla pasa czas :)
Co prawda mało kto się do tych rad stosuje ale warto kilka przypomnieć !
1.Warto jest robić sobie przerwy w ciągu dnia od siedzenia przy stole i wyjść chociaż na 30 minutowy spacer na świeżym powietrzu. 2.Unikać całodniowego przesiadywania za stołem.
3.Zachować umiar w spożywaniu, nie zjadajmy wszystkiego jak popadnie tylko rozważnie nakładajmy sobie na talerz wszelkie potrawy.
4.Starajmy się spędzić czas przy stole przeważnie na rozmowie niż na jedzeniu. Należy także pamiętać, że nie musimy od razu spróbować wszystkich potraw naraz, lepiej podzielić je na kilka niewielkich porcji.
5.Na talerz nakładajmy sobie naprawdę bardzo małe porcje, przez co będziemy mogli spróbować większość dań. Spróbować a nie najadać się do syta.
5.Nie należy także przesadzić ze słodyczami i ciastami, deseru nie jedzmy od razu po obiedzie, odczekajmy chwilę aż obiad się strawi i dopiero możemy sięgnąć po bardzo malutki kawałeczek naszego ulubionego ciastka.