Smutno Ci?! Zrób trening! wysiłek fizyczny daje poczucie szczęścia :)
Każdy rodzaj wysiłku trwający minimum 30 minut wyzwala produkcję endorfin. Są to hormony endogenne, czyli wytwarzane przez organizm, które wywołują poczucie szczęścia, zadowolenia i euforii. Udowodniono, że działają na te same receptory w mózgu co syntetyczne substancje dostarczane z zewnątrz, na przykład morfina. Endorfiny stanowią więc rodzaj naturalnego narkotyku poprawiającego nastrój i znoszącego odczucia bólowe.
Objawy endorfinowego „haju” można zauważyć przede wszystkim u biegaczy długodystansowych. Ma on nawet swoją nazwę – euforia biegacza. Stan ten jest nie tylko przyjemny, ale umożliwia też pokonywanie morderczych dystansów rzędu nawet 100 km. Bez endorfin i ich przeciwbólowego działania tak ekstremalny wysiłek nie byłby możliwy.
Ćwiczenia rozładowują stres i negatywne emocje
Tempo życia powoduje, że dziś niemal każdy z nas codziennie narażony jest na stres. Można z nim żyć, ale prędzej czy później objawi się pod postacią bezsenności czy niekontrolowanych wybuchów agresji. Skutecznym sposobem na walkę z negatywnymi skutkami stresu jest wysiłek fizyczny. W zależności od usposobienia i temperamentu, mogą pomóc nam albo ćwiczenia dynamiczne, albo uspokajające. Część osób na pewno lepiej poczuje się po treningu siłowym, bieganiu albo kickboxingu, które pozwalają solidnie się zmęczyć i w ten sposób wyrzucić z siebie nagromadzoną złość. Na innych skuteczniej podziała spokojna sesja jogi albo pilatesu, w czasie której można się odprężyć, wyciszyć i odzyskać wewnętrzną równowagę.