Zazwyczaj otrzymuje się je jedynie z brązowego ryżu, więc dostarczają one pewną ilość błonnika oraz niacyny, cynku, magnezu, miedzi i całkiem sporą ilość manganu. Niemniej jednak, nie są to wartości nietuzinkowe. W praktyce na tle ryżu czy kaszy gryczanej prezentują się stosunkowo blado. O co więc chodzi w popularności wafli ryżowych?
Fitnessowe diety opierają się zazwyczaj na dość wąskiej grupie pokarmów. Są to tzw. „czyste” produkty, które podobno w sposób pożądany wpływają na zdrowie i sylwetkę. Definicja „czystej diety” jest dość chwiejna i trudna do precyzyjnego sformułowania, ale w dużym uproszczeniu można powiedzieć, iż chodzi w niej generalnie o to by unikać produktów mocno przetworzonych technologicznie, wieloskładnikowych, zawierających niechlubne dodatki takie jak sól, cukier, tłuszcze utwardzone. Zgodnie z taką interpretacją produktem „czystym” będzie np. pierś z kurczaka, a produktem „brudnym” – otrzymana z nich szynka. No i w myśl tej samej zasady wafle ryżowe są… no właśnie, czy można uznać je za „czysty” produkt żywnościowy?
Wafle ryżowe to produkt, w przypadku którego lista składników jest zazwyczaj bardzo krótka, to nie ulega wątpliwości, że w porównaniu z ryżem są one technologicznie przetworzone. W toku działań przetwórczych poddaje się je m.in. ekstruzji, procesowi który powoduje straty niektórych witamin oraz sprzyja powstawaniu niezdrowego akrylamidu. Jako ciekawostkę warto dodać, iż proces, w przebiegu którego otrzymywane są wafle ryżowe poprawia ich strawność i podnosi wartość IG, a dodatkowo też doprowadza do pewnych strat jednego z niezbędnych aminokwasów – lizyny, przez co umniejsza wartość odżywczą zawartego w nich białka. Co prawda mało kto jada wafle ryżowe dla zawartych w nich protein, ale powyższy fakt i tak wart jest odnotowania.
Oto podstawowe walory wafli ryżowych: trwałość (nie starzeją się tak szybko jak pieczywo), mobilność (można je wszędzie ze sobą zabrać), fakt, iż są w formie gotowej do spożycia, brak podejrzanych dodatków takich jak rafinowane cukry czy uwodornione tłuszcze (choć obecny jest w nich niekiedy dodatek soli). Niektórzy zawodnicy spożywają wafle ryżowe po wysiłku w celu uzupełnienia strat energetycznych i sodu (są wafle z dodatkiem soli morskiej), zapijając je odżywką białkową, jogurtem bądź mlekiem.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.