Nie ma co się oszukiwać, że okazjonalne zjedzenie kiełbasy z grilla doprowadzi naszą prezencję do stanu rozpaczy. Z drugiej strony warto mieć na uwadze, że regularne zajadanie się kiepskiej jakości wędlinami, popijanymi piwem prędzej czy później sprawi, że forma na którą pracowaliśmy długo ulegnie pogorszeniu. Zresztą nie tylko forma sportowa ale i kondycja zdrowotna. Dlatego trzeba to robić w sposób świadomy. Warto popracować nad swoim podejściem i pomyśleć o uwzględnieniu mięsa, warzyw i ograniczeniu ilości spożywanego alkoholu do minimum.
Tempo spożywania posiłków oraz staranne przeżuwanie każdego kęsa może przynieść wymierne korzyści. Pomaga ograniczyć ilość spożywanego jedzenia, unikać przejadania a także minimalizuje ryzyko powstawania dyskomfortu w przewodzie pokarmowym. Podczas konsumowania posiłków na świeżym powietrzu, pośród wielu osób – znajomych i nieznajomych, łatwo utracić kontrolę nad ilością spożywanego jedzenia. Skoncentrowani na rozmowie, podskubujemy to i tamto, nie mając tak naprawdę pojęcia ile pochłaniamy dodatkowych kilokalorii. Dlatego też warto doskonalić umiejętność uważnego jedzenia – niezależnie od tego jak zajmujący i zabawni nasi rozmówcy są.
Najlepszą alternatywą dla klasycznej kiełbasy czy też karkówki będzie chude mięso, a mianowicie kurczak lub indyk. Pamiętajmy, że drób jest znacznie mniej kaloryczny aniżeli wieprzowina i wołowina. Oczywiście nie oznacza to, że musimy zrezygnować całkowicie z tych rodzajów mięs. Należy jedynie ograniczyć ich ilość, dodając do nich mniej kaloryczne dodatki. Niewątpliwie warzywa z rusztu są idealnym smakołykiem, nie tylko z uwagi na niską kaloryczność, ale także wyjątkowy smak. Mogą być to warzywa przygotowane na słodko lub ostro, w zależności od naszych preferencji. Najlepiej jednak będzie smakował bakłażan, papryka, pieczarki, a nawet kolby kukurydzy. Ponadto ciekawym rozwiązaniem będzie samodzielne przygotowanie marynaty.
Należy też podchodzić z pewnym rozmysłem do wypijanych płynów. Warto zrezygnować z wszelkich soków, kompotów, słodzonych napoi gazowanych. A co z alkoholem? Tutaj należy zachować szczególną ostrożność – alkohol to nie tylko źródło dodatkowej energii – to także wyłącznik samokontroli, zmieniający priorytety i poluzowujący podejście nie tylko jedzenia (jego ilości i jakości), ale również do życiowych priorytetów, zwłaszcza tych długoterminowych – większe znaczenie ma tu i teraz. Z tego względu wskazane jest mocne ograniczenie ilości pochłanianego alkoholu – paniom szczególnie odradza się przesłodzonych drinków i słodkich win. Idź na spacer. Po jedzeniu nadmierny ruch nie jest wskazany, ale możesz wyjść na spokojny spacer. Dotlenisz organizm, rozruszasz mięśnie — spróbuj, a poczujesz się zdecydowanie lepiej.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.