Od jakiegoś czasu w sklepach promowane są produkty light lub zero %. Takie oznaczenie produktu ma sugerować obniżoną wartość kaloryczną, a co za tym idzie zmniejszoną zawartość tłuszczu, brak sacharozy. Skierowane są one do osób będących na diecie, odchudzających się , dbających o szczupłą sylwetkę, walczących z podwyższonym cholesterolem, diabetyków – osób chorych na cukrzycę.
Produktami tak oznakowanymi są głównie jogurty, mleko, twarożki, majonezy, margaryny, masło, dżemy, ciasta, batoniki. Coraz popularniejsze stają się także wędliny, a nawet parówki. Wzmożone zainteresowanie produktami light obserwują producenci, jak również sieci supermarketów.
Co te produkty zawierają?
Tego typu informację powinniśmy znaleźć na etykiecie produktu. Według przepisów obowiązujących w naszym kraju produkt light powinien zawierać mniej niż 40 kalorii na 100g w przypadku produktów stałych i nie więcej niż 20 kalorii przy produktach płynnych. Wartość energetyczna takiego produktu powinna być zmniejszona o 30% względem normalnych produktów. Dlatego należy porównać etykiety produktu standardowego i light.
Produkty light, kuszą obniżoną zawartością tłuszczu, cukru, ale czy są zdrowe ?
Spożywając produkty pozbawione tłuszczu lub zawierające go niewiele narażamy się na niedobór witaminy A, E, D.
Stosowane w produktach słodziki w nadmiarze mogą wywołać niestrawność i biegunkę, a także spowodować problemy z zaśnięciem.
Pułapki stosowane przez producentów :
- Do nabiału, głównie jogurtów dodaje się wysokokaloryczne mleko w proszku oraz różnego rodzaju zagęszczacze.
- W margarynach light jest mniej kalorii, ale za to znajduje się w nich więcej sztucznych zagęszczaczy.
- Napoje nie zawierają cukru, ale za to dużo konserwantów i sztucznych barwników.
- W dżemach mała ilość cukru jako naturalnego środka żelującego zastępowana jest chemicznymi utrwalaczami.
- W wędlinach tłuszcz zastępuje celuloza, błonnik czy skrobia modyfikowana. Nie jest to szkodliwe. Ale nie jest to też pełnowartościowy, odżywczy produkt.
- Powodem rezygnacji z cukru w wielu produktach jest też niejednokrotnie jego wysoka cena. Tańsze zamienniki to sukraloza, stosowana jest w blisko 24 proc. produktów mlecznych ze słodzikami lub tańszy neotam, 8 tys. razy słodszy od cukru.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.