Wczorajsze szkolenie nie ostało się tylko na treningu i wykładach. W końcu to kurs z żywienia więc coś pysznego i zdrowego musiało znaleźć się dla uczestników. Zapachy unosiły się po całej sali :) Podczas gdy faceci ostro ćwiczyli na siłowni, dwie Małgosie wzięły się za pichcenie pysznych smakołyków :)
Zupa pomidorowa i naleśniczki gryczane smakowały wyśmienicie :)