Nie dość, że planeta nas nie oszczędza i słońce pali od rana niemiłosiernie, to jeszcze nasz Grzesiek, podniósł temperaturę do granic wytrzymania, odwiedzając nas w Paco Athletic Shop, w Galerii Olimp:)
Nie ma co gadać, po próżnicy.
Podrasował się ten nasz Grzesio przeokrutnie trenując z chłopakami PROjekt 50, w naszym Klubie na Kiepury, i jak widać cieżka praca na siłowni nie poszła na marne.
Opalony, umięśniony, chłopak miód malina.
A jak takie upały i chłopak HOT, to wiadomo....
Odpowiednie nawodnienie.
Galon na wodę z Paco Power i węglowodacny Carbo, dadzą nie tylko przeżyć w takie upały ale także w towarzystwie Grzesia.
Zapraszamy na zakupy!
Nie ma co gadać, po próżnicy.
Podrasował się ten nasz Grzesio przeokrutnie trenując z chłopakami PROjekt 50, w naszym Klubie na Kiepury, i jak widać cieżka praca na siłowni nie poszła na marne.
Opalony, umięśniony, chłopak miód malina.
A jak takie upały i chłopak HOT, to wiadomo....
Odpowiednie nawodnienie.
Galon na wodę z Paco Power i węglowodacny Carbo, dadzą nie tylko przeżyć w takie upały ale także w towarzystwie Grzesia.
Zapraszamy na zakupy!