Logowanie

Kurs Trenera

Paco Power

Licznik Odwiedzin

Dzisiaj:3898
Wczoraj:6283
W tygodniu:47948
W miesiącu:133501
Ogólnie:6066663

Kto jest online

8
Online

niedziela, 19, maj 2024 13:55

Produkty na Allegro

Nasz kanał filmowy

KS PACO

GH Twierdza Zamość

PACO Warszawa

Taniesuple.org

PACOPOWER

Promowane produkty

PACO POWER Multi-Vitamin

PACO POWER Multi-Vitamin

Karta Dużej Rodziny

Lubelska Karta Seniora





LUBIKA





"Dziesięć walk zawodowych podczas lutowej gali boksu w Lublinie"
Włoch Luciano Abis będzie rywalem Rafała Jackiewicza w pojedynku o tytuł mistrza Europy podczas gali bokserskiej, która odbędzie się 28 lutego w Lublinie.

Ubiegłoroczna gala cieszyła się dużym zainteresowaniem. Niemal komplet widzów w hali Globus obejrzał emocjonujące walki z udziałem m. in. Pawła Kołodzieja, Dawida Kosteckiego, czy Krzysztofa "Diablo” Włodarczyka.

Ten ostatni co prawda tym razem nie wystąpi w Lublinie, ale niejako przyczynił do obsady lutowej imprezy. Działacze grupy Salvatore Chierchiego, dla której boksuje Abis zgodzili się na występ swojego zawodnika nad Bystrzycą, pod warunkiem, że w kwietniu w Mediolanie Włodarczyk będzie walczył z Giacobbe Fragomenim o tytuł mistrza świata federacji WBC.

- Krzysiek pomógł nam w podjęciu decyzji. Powiedział, że jak będzie trzeba, to pojedzie do Mediolanu i tam go zbije - mówi z uśmiechem Piotr Werner z Bullit KnockOut Promotions. - Myślę, że miejsce pojedynku nie będzie miało żadnego znaczenia i już w kwietniu będziemy mieli w Polsce mistrzów świata dwóch najbardziej prestiżowych organizacji - dodaje, nawiązując do pasa mistrzowskiego wywalczonego niedawno przez Tomasza Adamka po pojedynku ze Steve'm Cunninghamem.

Tym sposobem w lubelskim ringu rękawice z Rafałem Jackiewiczem skrzyżuje 29-letni Abis, który w 26 walkach zanotował tylko jedną porażkę. Tylko raz wyższość rywala musiał uznać także Jackiewicz, ale ten w zawodowym ringu stoczył 33 pojedynki.

- Bilans Włocha nie jest imponujący, ale to niewygodny przeciwnik, którego styl wyraźnie nie odpowiada Rafałowi. To jednak bardzo ważna walka w karierze mojego zawodnika i myślę, że nie powinien mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa - przyznaje Paweł Skrzecz, trener pięściarzy Bullit KnockOut.

Walkę wieczoru poprzedzi pojedynek z udziałem Dawida "Cygana” Kosteckiego, który zyskał sympatię publiczności podczas ubiegłorocznej gali. W ringu zobaczymy ponadto Andrzeja Wawrzyka, Damiana Jonaka, Tomasza Bonina, Jarosława i Tomasza Hutkowskich, Grzegorza Soszyńskiego, Artura Szpilkę i pierwszego zawodowego boksera z Lublina Łukasza Maćca. Ukłonem w stronę lubelskich sympatyków boksu będzie też walka z udziałem amatorskiej mistrzyni świata Karoliny Michalczuk.

Bilety w cenie 25, 40, 60, 80, 120, 200 i 300 zł można kupować w kasach hali Globus, ul. Kazimierza Wielkiego 8, hali Bystrzyca przy Al. Zygmuntowskich 4, sklepach Paco przy ul. Kiepury 5B, Zana 72, 1 Maja 12, w Max Media Art przy ul. Głębokiej 10 i Vitamin w C.H. Plaza przy ul. Lipowej 13. Do 22 lutego bilety będą sprzedawane z dziesięcioprocentowym rabatem.

 

POWIEDZIELI

 

Piotr Werner, Bullit KnockOut Promotions

- Zaraz po ubiegłorocznej gali zapowiadaliśmy, że jeszcze wrócimy do Lublina i teraz dotrzymujemy słowa. Cieszy mnie to, że bardzo dobrze układa się nasza współpraca z władzami miasta. Podczas naszego niedawnego spotkania prezydent Wasilewski mówił, że przed rokiem zorganizowaliśmy tu walkę o pas młodzieżowego mistrza świata, teraz będzie pojedynek o mistrzostwo Europy, więc za rok główną atrakcją powinno być starcie o pas mistrza świata seniorów. Myślę, że jest na to szansa, bo nasi bokserzy pną się coraz wyżej w rankingach i są coraz bardziej cenieni za granicą.

Dawid "Cygan” Kostecki

- Jestem szczęśliwy, że mogę wystąpić w jednej z głównych walk wieczoru. Lublin to moje drugie miasto, mam tu rodzinę, przyjaciół i znajomych. Jeszcze nie znam przeciwnika, ale nie ma to dla mnie wielkiego znaczenia. Wyjdę do ringu po to, by urwać głowę przeciwnikowi. Nie ma dla mnie znaczenia, czy jest z Rosji, czy z Kuby. Jestem w dobrej formie i mogę pokazać, że podczas mojego występu nei zabraknie emocji.

Łukasz Maciec, pierwszy zawodowy pięściarz z Lublina

- Cieszę się, że kolejny raz wystąpię przed moją publicznością. Nowy rok rozpocznę jednak 7 lutego walką w Słupsku. W Lublinie chciałbym walczyć z lepszym przeciwnikiem, niż dotychczas, myślałem np. o Niemcu. Muszę podnosić sobie coraz wyżej poprzeczkę. W tym roku chcę stoczyć ok. siedmiu-ośmiu pojedynków.
 
"Dzieisięć walk zawodowych podczas lutowej gali boksu w Lublinie"

 

Włoch Luciano Abis będzie rywalem Rafała Jackiewicza w pojedynku o tytuł mistrza Europy podczas gali bokserskiej, która odbędzie się 28 lutego w Lublinie.

 

Ubiegłoroczna gala cieszyła się dużym zainteresowaniem. Niemal komplet widzów w hali Globus obejrzał emocjonujące walki z udziałem m. in. Pawła Kołodzieja, Dawida Kosteckiego, czy Krzysztofa "Diablo” Włodarczyka. Ten ostatni co prawda tym razem nie wystąpi w Lublinie, ale niejako przyczynił do obsady lutowej imprezy. Działacze grupy Salvatore Chierchiego, dla której boksuje Abis zgodzili się na występ swojego zawodnika nad Bystrzycą, pod warunkiem, że w kwietniu w Mediolanie Włodarczyk będzie walczył z Giacobbe Fragomenim o tytuł mistrza świata federacji WBC.

- Krzysiek pomógł nam w podjęciu decyzji. Powiedział, że jak będzie trzeba, to pojedzie do Mediolanu i tam go zbije - mówi z uśmiechem Piotr Werner z Bullit KnockOut Promotions. - Myślę, że miejsce pojedynku nie będzie miało żadnego znaczenia i już w kwietniu będziemy mieli w Polsce mistrzów świata dwóch najbardziej prestiżowych organizacji - dodaje, nawiązując do pasa mistrzowskiego wywalczonego niedawno przez Tomasza Adamka po pojedynku ze Steve'm Cunninghamem.

Tym sposobem w lubelskim ringu rękawice z Rafałem Jackiewiczem skrzyżuje 29-letni Abis, który w 26 walkach zanotował tylko jedną porażkę. Tylko raz wyższość rywala musiał uznać także Jackiewicz, ale ten w zawodowym ringu stoczył 33 pojedynki.

- Bilans Włocha nie jest imponujący, ale to niewygodny przeciwnik, którego styl wyraźnie nie odpowiada Rafałowi. To jednak bardzo ważna walka w karierze mojego zawodnika i myślę, że nie powinien mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa - przyznaje Paweł Skrzecz, trener pięściarzy Bullit KnockOut.

Walkę wieczoru poprzedzi pojedynek z udziałem Dawida "Cygana” Kosteckiego, który zyskał sympatię publiczności podczas ubiegłorocznej gali. W ringu zobaczymy ponadto Andrzeja Wawrzyka, Damiana Jonaka, Tomasza Bonina, Jarosława i Tomasza Hutkowskich, Grzegorza Soszyńskiego, Artura Szpilkę i pierwszego zawodowego boksera z Lublina Łukasza Maćca. Ukłonem w stronę lubelskich sympatyków boksu będzie też walka z udziałem amatorskiej mistrzyni świata Karoliny Michalczuk.

Bilety w cenie 25, 40, 60, 80, 120, 200 i 300 zł można kupować w kasach hali Globus, ul. Kazimierza Wielkiego 8, hali Bystrzyca przy Al. Zygmuntowskich 4, sklepach Paco przy ul. Kiepury 5B, Zana 72, 1 Maja 12, w Max Media Art przy ul. Głębokiej 10 i Vitamin w C.H. Plaza przy ul. Lipowej 13. Do 22 lutego bilety będą sprzedawane z dziesięcioprocentowym rabatem.

 

POWIEDZIELI

 

Piotr Werner, Bullit KnockOut Promotions

- Zaraz po ubiegłorocznej gali zapowiadaliśmy, że jeszcze wrócimy do Lublina i teraz dotrzymujemy słowa. Cieszy mnie to, że bardzo dobrze układa się nasza współpraca z władzami miasta. Podczas naszego niedawnego spotkania prezydent Wasilewski mówił, że przed rokiem zorganizowaliśmy tu walkę o pas młodzieżowego mistrza świata, teraz będzie pojedynek o mistrzostwo Europy, więc za rok główną atrakcją powinno być starcie o pas mistrza świata seniorów. Myślę, że jest na to szansa, bo nasi bokserzy pną się coraz wyżej w rankingach i są coraz bardziej cenieni za granicą.

Dawid "Cygan” Kostecki

- Jestem szczęśliwy, że mogę wystąpić w jednej z głównych walk wieczoru. Lublin to moje drugie miasto, mam tu rodzinę, przyjaciół i znajomych. Jeszcze nie znam przeciwnika, ale nie ma to dla mnie wielkiego znaczenia. Wyjdę do ringu po to, by urwać głowę przeciwnikowi. Nie ma dla mnie znaczenia, czy jest z Rosji, czy z Kuby. Jestem w dobrej formie i mogę pokazać, że podczas mojego występu nei zabraknie emocji.

Łukasz Maciec, pierwszy zawodowy pięściarz z Lublina

- Cieszę się, że kolejny raz wystąpię przed moją publicznością. Nowy rok rozpocznę jednak 7 lutego walką w Słupsku. W Lublinie chciałbym walczyć z lepszym przeciwnikiem, niż dotychczas, myślałem np. o Niemcu. Muszę podnosić sobie coraz wyżej poprzeczkę. W tym roku chcę stoczyć ok. siedmiu-ośmiu pojedynków.

Zaloguj się, by móc komentować

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 282 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO