Po pierwsze jest wymownie nazywana najsilniejszym legalnym anabolikiem a co za tym idzie jest maksymalnie skuteczna bez strachu kupowania z pokątnego, często nieznanego źródła pochodzenia. Nie sądźcie jednak po tym opisie, że jest to suplement od którego same, najlepiej w kilka godzin lub dni wyrosną mięśnie :)

Jej głównym zadaniem jest zadaniem kreatyny jest gromadzenie dużych ilości energii w mięśniach, która może zostać natychmiast uwolniona. W związku z tym im poziom kreatyny w mięśniach jest wyższy, tym więcej energii do wykorzystania. Reasumując, daje w mięśniach siłę, a co za tym idzie trening z miejsca staje się bardziej efektywniejszy. Jest to dość ważne info, gdyż najprościej mówiąc, im większymi ciężarami traktujecie swoje mięśnie, tym bardziej prawdopodobny stanie się wasz wymarzony progress :) 

Nie mniej jednak, w momencie gdy jesteście narażeni na większy wysiłek, tym bardziej trzeba zadbać o właściwą suplementację przed i po treningu. Czyli wracamy do wczorajszego artykułu. Zakładając, że już zaopatrzyliście się w aminokwasy białko i węglowodany pozostaje już tylko wybrać odpowiednią dla siebie kreatynę.

Zwykle na pierwszy raz zalecamy jej prostsze formy takie jak monohydrat, jabłczan, aby następnie w kolejnych cyklach stosować już skompilowane mieszanki. Co ważne kreatynę stosujemy w cyklu, tzn, w pewnym określonym czasie, który w zależności od rodzaju zaleca producent. Zwykle cykl trwa, 4 , 6 lub 8 tygodni. Oczywiście i w tym temacie jest wiele kontrowersji i bywają znawcy, którzy zalecają brać ją nawet przez cały rok. Ja uważam, że umiar jak we wszystkim jest wskazany i nie ma co ani przedłużać cyklu ani nie podwajać dawek.
Jest to związane z metabolitem kreatyny, która nazywa się kreatynina i która w zbyt dużych stężenia staje szkodliwa, szczególnie dla nerek. Nie ma się jednak czego obawiać, jeśli tylko, jak pisałam wcześniej, zastosujecie się do zaleceń producenta. Poniżej podaję link do oferty kreatyn jaką znajdziecie w naszych punktach a także w sklepie internetowym: sklep.paco.pl :)