Mistrzostwa świata kobiet i mężczyzn w fitness odbędą się w listopadzie w Białymstoku. - Myślę, że będą to rekordowe mistrzostwa jeżeli chodzi o liczbę uczestników - mówi Arkadiusz Leszczyński, organizator imprezy. Mistrzostwa świata odbędą się 12 i 13 listopada. Miejscem imprezy będzie Opera i Filharmonia Podlaska.
- Mistrzostwa robimy już po raz czwarty, mamy więc doświadczenie. Dzięki naszym sponsorom impreza nam się na pewno uda - mówi organizator Arkadiusz Leszczyński, prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego "Maniac Gym" i wiceprezes ds. fitness w Polskim Związku Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego.
- Mamy już pierwsze zgłoszenia, wpłynęły one z 19 krajów, jest na nich około 380 uczestników. Na zgłoszenia cały czas czekamy. Spodziewamy się 700-800 uczestników z 60 krajów. Myślę, że będą to rekordowe mistrzostwa świata jeżeli chodzi o liczbę uczestników - przypuszcza Arkadiusz Leszczyński, dzięki któremu mistrzostwa odbędą się w Białymstoku. Na piątkowej konferencji prasowej podkreślał to Andrzej Michalak, wiceprezes ds. kulturystyki w PZKFiTS: - Nie jest łatwo wywalczyć organizację mistrzostw świata dla takiego miasta jak Białystok. Musiało ono rywalizować z takimi gigantami jak Budapeszt, Seul czy Rio de Janeiro. Mistrzostwa odbędą się w Białymstoku dzięki tak wspaniałemu człowiekowi jakim jest Arkadiusz Leszczyński. On poprzez swoją dotychczasową wieloletnią prace i organizacje kilku imprez międzynarodowych zdobył sobie takie zaufanie międzynarodowej federacji, że ta powierzyła organizacje mistrzostw świata miastu, które nie ma lotniska międzynarodowego, a to jest przecież jeden z podstawowych wymogów dla organizatorów.
Z kolei Bogdan Szczotka, trener kadry, stwierdził m.in.: - Jako organizator mamy możliwość wystawienia podwójnej, a nawet potrójnej reprezentacji. Pierwszy skład będzie liczył ponad 20 zawodników. Mam nadzieję, że powalczymy o miejsca medalowe w klasyfikacji drużynowej. Spodziewam się kilku medali. Mamy przecież m.in. aktualnych mistrzostw Europy w parach Huberta i Natalię Kuczyńskich. Jest mistrz świat w fitness sprzed dziewięciu lat Tomasz Pietras. Mam nadzieję, że przygotował on bardzo dobrą formę i będzie mógł nawiązać walkę z najlepszymi na świcie.
- Mamy już pierwsze zgłoszenia, wpłynęły one z 19 krajów, jest na nich około 380 uczestników. Na zgłoszenia cały czas czekamy. Spodziewamy się 700-800 uczestników z 60 krajów. Myślę, że będą to rekordowe mistrzostwa świata jeżeli chodzi o liczbę uczestników - przypuszcza Arkadiusz Leszczyński, dzięki któremu mistrzostwa odbędą się w Białymstoku. Na piątkowej konferencji prasowej podkreślał to Andrzej Michalak, wiceprezes ds. kulturystyki w PZKFiTS: - Nie jest łatwo wywalczyć organizację mistrzostw świata dla takiego miasta jak Białystok. Musiało ono rywalizować z takimi gigantami jak Budapeszt, Seul czy Rio de Janeiro. Mistrzostwa odbędą się w Białymstoku dzięki tak wspaniałemu człowiekowi jakim jest Arkadiusz Leszczyński. On poprzez swoją dotychczasową wieloletnią prace i organizacje kilku imprez międzynarodowych zdobył sobie takie zaufanie międzynarodowej federacji, że ta powierzyła organizacje mistrzostw świata miastu, które nie ma lotniska międzynarodowego, a to jest przecież jeden z podstawowych wymogów dla organizatorów.
Z kolei Bogdan Szczotka, trener kadry, stwierdził m.in.: - Jako organizator mamy możliwość wystawienia podwójnej, a nawet potrójnej reprezentacji. Pierwszy skład będzie liczył ponad 20 zawodników. Mam nadzieję, że powalczymy o miejsca medalowe w klasyfikacji drużynowej. Spodziewam się kilku medali. Mamy przecież m.in. aktualnych mistrzostw Europy w parach Huberta i Natalię Kuczyńskich. Jest mistrz świat w fitness sprzed dziewięciu lat Tomasz Pietras. Mam nadzieję, że przygotował on bardzo dobrą formę i będzie mógł nawiązać walkę z najlepszymi na świcie.
www.sport.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.