"@pacoathleticshop
To tutaj stawiałam swoje pierwsze kroki, to tutaj zakochałam się w tym sporcie od pierwszego dotknięcia sztangi.
Poznałam mnóstwo wspaniałych osób, zdobywałam wiedzę i doświadczenie, wszystkiego się uczyłam.
Ponad 5 lat razem, z krótkimi przerwami na moje zagraniczne wojaże.
Czy zamieniłabym na sieciówkę?
Nie.
Miałam krótką przygodę z sieciówkami, ale to nie ten klimat.

Jasne jest świetny sprzęt, więcej miejsca, ale brakuje duszy. Jest w nich po prostu obco.
W Paco ludzie znają się od lat, przeżywają wspólnie swoje małe i duże sukcesy.
.
Teraz spędzam tutaj znaczną część dnia, taki mój drugi dom.
.
A Wy macie takie swoje miejsce? Pamiętacie swoją pierwszą siłownie?”