Ryż stanowi niezwykle dobrze tolerowane przez większość osób źródło węglowodanów, to nasz przyjaciel przewodu pokarmowego :D O ile spożywaniu większych ilości produktów opartych na pszenicy, życie, jęczmieniu, a nawet owsie, często towarzyszą wzdęcia, gazy, a niekiedy nawet biegunki, o tyle w przypadku ryżu problemy te pojawiają się bardzo rzadko. To naprawdę duży plus dla ryżu!
To o czym warto wspomnieć, to fakt, iż istnieje wiele odmian ryżu, tak wiec osoby, którym ten produkt nie smakuje w klasycznych odmianach mogą znaleźć coś dla siebie. Oprócz klasycznego ryżu długoziarnistego można także sięgnąć po ryż jaśminowy i ryż basmati, które charakteryzują się bardziej przyjemnym smakiem. Dodatkowo ryż basmati wykazuje zdolność do wiązania dużej ilości wody, przez co po ugotowaniu mocno zwiększa swoją objętość, co może być zaletą dla osób, które chcą ograniczać podaż energii z pożywienia.
Oczywiście ryż ma też pewne wady, zwłaszcza ryż biały, który jest dość ubogi odżywczo (zawiera o wiele mniejsze dawki witamin, składników mineralnych, a dodatkowo jest też ubogi we włókno pokarmowe), ale za to – lekkostrawny i pozbawiony kwasu fitynowego – związku, który hamuje wchłanianie wybranych pierwiastków (zwłaszcza cynku i żelaza).
A co z makaronem? Makaron niezależnie od składu surowcowego jest produktem bardziej przetworzonym niż np. kasza gryczana, płatki owsiane czy ryż.
Gluten może być problemem dla sporej części naszego społeczeństwa sięgającej nawet 7% populacji. To sporo. Osoby dotknięte celiakia, NCGS i alergią na gluten nie mogą spożywać pszenicy pod żadną postacią. Dla nich wiec makaron jest produktem zakazanym.
Ciekawostka! Chociaż jakiś czas po spożyciu posiłku opartego na solidnej porcji makaronu możemy odczuwać stan sytości, to podczas samej konsumpcji efekt ten nie występuje. Jest to dość ciekawe zjawisko, które sprawia, że dania opartego na makaronie można zjeść o wiele więcej niż dania opartego na ryżu czy kaszy.
Nie wierzysz? Zrób test! Przygotuj dokładnie tę samą potrawę w taki sposób by jedynym czynnikiem różnicującym było źródło skrobi i tutaj należy użyć albo makaronu albo ryżu. Danie należy jeść – do oporu, czyli tak długo jak się mieści. W przypadku większości osób uczucie sytości szybciej pojawi się po ryżu - również po ryżu białym, co jest o tyle ciekawe, że jest on lżej strawny od makaronu.
W kwestii doboru produktów węglowodanowych możliwości jest bardzo wiele, ale w dietach osób aktywnych fizycznie to najczęściej ryż stanowi dominujące źródło skrobi i to on cieszy się największym zaufaniem. Warto jednak zastanowić się czy jego dobra sława ma jakieś uzasadnienie i czy przypadkiem lepszym dla niego zamiennikiem nie będzie bardziej w naszym kraju lubiany – makaron.
Niestety, problem ze zbożami takimi jak żyto czy pszenica jest taki, że zawierają spore ilości składników powodujących u wielu osób problemy trawienne. Składnikami tymi są przede wszystkim fruktany (obecne także w owsie). Przy wyższym niż symboliczne spożyciu mogą one powodować gazy, wzdęcia, biegunki, uczucie przelewania w jelitach i ogólny dyskomfort ze strony przewodu pokarmowego. Tutaj bez wątpienia makaron przegrywa z ryżem, który jest zdecydowanie lepiej tolerowany – również w wersji nisko przetworzonej.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.